Hej,
Polećcie mi proszę jakieś thrillery i kryminały z mrocznym klimatem. Uwielbiam skandynawskich autorów, Jo Nesbø przeczytany w całości, trylogia Millennium również, Camilla Lackberg mi nie podeszła za bardzo, „kasztanowy ludzik” już za mną. Z zagranicznych: Wszystkie książki Chrisa Cartera przeczytane, Karin Slaughter również, przejadł mi się troszeczkę Coben. Szukam czegoś co mnie wciągnie na maksa. Zależy mi żeby było bardzo klimatycznie żeby czasami ciarki przechodziły. Ostatnio przekonałam się do polskich autorów, ale za Pana Czornyja podziękuje polećcie mi proszę coś, co mnie wbije w fotel. Ostatnio bardzo podobał mi się „Martwy sad” bo było klimatycznie, pozostałe części tez super, ale już nie miały tego klimatu. Będę wdzięczna za pomoc
Pozdrawiam
Polećcie mi proszę jakieś thrillery i kryminały z mrocznym klimatem. Uwielbiam skandynawskich autorów, Jo Nesbø przeczytany w całości, trylogia Millennium również, Camilla Lackberg mi nie podeszła za bardzo, „kasztanowy ludzik” już za mną. Z zagranicznych: Wszystkie książki Chrisa Cartera przeczytane, Karin Slaughter również, przejadł mi się troszeczkę Coben. Szukam czegoś co mnie wciągnie na maksa. Zależy mi żeby było bardzo klimatycznie żeby czasami ciarki przechodziły. Ostatnio przekonałam się do polskich autorów, ale za Pana Czornyja podziękuje polećcie mi proszę coś, co mnie wbije w fotel. Ostatnio bardzo podobał mi się „Martwy sad” bo było klimatycznie, pozostałe części tez super, ale już nie miały tego klimatu. Będę wdzięczna za pomoc
Pozdrawiam