Da się, o ile dobrze trafisz. Ja złożyłem wniosek rano, po południu miałem już potwierdzenie, a następnego dnia kurier przyniósł terminal. Formalności to raptem kilka ekranów do kliknięcia. Kiedyś pewnie było gorzej, ale teraz wszystko jest uproszczone, bo firmom zależy, żebyś szybko zaczął obsługiwać płatności. Najdłużej trwa… czekanie na kuriera. Samo „założenie” to pikuś.