Ja bym na Waszym miejscu zaczęła od zorganizowania sobie porządnej rutyny pielęgnacyjnej, tak totalnie od podstaw. Szampon pasujący do potrzeb Waszego skalpu (nie włosów!), odżywka dobrana do porowatości włosa, jakaś mgiełka bez spłukiwania. No i oczywiście zestaw do olejowania, bo prawdopodobnie właśnie przy tym zabiegu zauważycie największą poprawę. Przyda się też czepek i nieciągnąca włosy szczotka. W zasadzie wszystko to możecie kupić na https://www.ezebra.pl/, sama korzystam z tej drogerii przy praktycznie każdym kosmetykowym zakupie. W razie gdybyście miały problem z wyborem, zajrzyjcie do rekomendacji na blogu. Ja całą wiedzę wzięłam właśnie stamtąd.