Forum Na Każdy Temat

Mam pytanie skierowane do rodziców dzieci, które wpadły w uzależnienie. Jakie były wasze pierwsze działania i co radzicie zrobić matce, która odkryła, że jej córka bierze narkotyki?

a skad pewność, ze córka bierze narkotyki? Znalazłaś cos w jej rzeczach? Dziwnie zaczęła sie zachowywać? Ja radziłbym sprobowac od otwartej i co najważniejsze spokojnej rozmowy z corka. Wiem, ze z niektórymi dziecmi ciezko sie rozmawia, zwłaszcza o takich sprawach, ale nie ma nic lepszego od szczerej rozmowy.

Ja już z nią rozmawiałam, bo nie było innego wyjścia. Po prostu została zatrzymana przez policję i wszystko się wydało. Ona oczywiście twierdzi, że z narkotyków korzystała tylko kilka razy podczas imprez, ale zwyczajnie jej nie wierze. Zresztą to samo sugerowała policjantka, z którą rozmawiałam. Pytanie tylko, co zrobić w takiej sytuacji. Czytałam o detoksie w Poznaniu na poznandetox.pl tylko nie wiem, czy to już jest ten moment. Może lepiej spróbowac czegoś innego, mniej drastycznego. Z drugiej strony wydaje mi się, że bycie twardą w takiej sytuacji ostatecznie może być lepsze dla mojego dziecka. Sama nie wiem co o tym myśleć.

Lepsze jest podjęcie jakichkolwiek kroków niż zostawienie tego bez żadnej reakcji. Nie wiem, czy Twoja córka potrzebuje detoksu, bo to jest po prostu odtrucie silnie uzależnionego organizmu. Może w jej przypadku do takiego silnego uzależnienia jeszcze nie doszło. Na pewno dobrym rozwiązaniem będzie jakiś rodzaj terapii, najlepiej takiej dedykowanej dla osób uzależnionych od narkotyków.

faktycznie w twojej sytuacji zwykla rozmowa moze nie wystarczyć, moze rzeczywiście jakas terapia? Na tej stronie, którą podałaś http://www.poznandetox.pl/ jest glownie informacja o sposobach odtruwania, ale tam pewnie beda tez wiedziec jakie inne kroki nalezy wdrozyc w przypadku leczenia mlodej dziewczyny. Ja radziłbym sie po prostu skonsultować z kims, kto ma doswiadczenie w takich przypadkach.

Dziękuję za szczerą odpowiedź. Chyba czegoś takiego właśnie potrzebowałam. Mam nadzieje, że z Twoim synem wszystko się jeszcze wyprostuje. Pozdrawiam i trzymam za was kciuki.

Pilecki dobrze gada, nie ma co samemu drązyć tematu tylko do razu iśc do specjalistów. Jako matka możesz mieć zakrzywiony osąd i źle ocenić sytuację. Sama byłam świadkiem jak syn mojej kolezanki popadł w taki alkoholizm że ledwo go odratowali a matka cały czas uważała że ma gorszy okres bo ich rodzina się rozbiła..

dzięki, po prostu staram się być racjonalny. To co opisujesz to tragedia, właściwie każdy był świadkiem podobnej historii czy to z alkoholem czy narkotykami. Mam tylko nadzieje ze nie oddali biedaka do państwowej lecznicy bo to chyba jeszcze większe zło.

Cześć wszystkim. Może alysaa będziesz wiedziała jak przebiega detox alkoholowy? Masz jeszcze kontakt z tą koleżanką żeby ewentualnie zapytać? To bardzo ważne dla mnie wiec prosze o odpowiedź.

Wiesz co niedużo o tym rozmawiamy ale z tego co wiem to poszedł do zamkniętego ośrodka terapeutycznego dla alkoholików i tam przechodził na początku odtruwanie a potem wchodziły inne zabiegi jak np rozmowy z psychologiem itd. Więcej raczej się nie dowiem bo kobieta i tak jest zdołowana a nie chce jeszcze tego rozgrzebywać.