Sąsiedzi właśnie wywalili piec i zamontowali pompę + 26 paneli fotowoltaicznych. Przy okazji była zmiana grzejników i wszystkich rur. Koszt całej inwestycji to 80 tysięcy. Z tego co mówią, około 50 % zostanie im zwrócone, ale co i jak nie wiem. Liczyliśmy sobie, że rocznie wydawali na prąd, gaz i węgiel 10 tysięcy. Jeśli po 4 latach faktycznie będą mieli prąd za darmo, który ogrzeje ich zimą to rewelacja i sama bym w to szła, tym bardziej, że wszystko drożeje.